Mława

Kandydaci na burmistrza Mławy spotkali się w sądzie

10 października 2018, 13:46

UA

Dwaj kandydaci na stanowisko burmistrza Mławy: Marcin Burchacki i Sławomir Kowalewski spotkali się w sądzie. Wczoraj w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi w trybie wyborczym zapadł prawomocny wyrok.

Sąd zakazał Marcinowi Burchackiemu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i nakazał ich sprostowanie. Chodzi o stwierdzenie, które padło w jednym z wywiadów udzielonych przez kandydata PSL. Marcin Burchacki powiedział, że Urząd Miasta Mława przez ostatnie cztery lata pozyskał na inwestycje z funduszy unijnych około 8 mln złotych.

Sławomir Kowalewski, uznając, że ta informacja jest nieprawdziwa, a pozyskanych środków jest więcej, skierował sprawę do sądu. Zarówno sąd pierwszej jak i drugiej instancji przyznał mu rację.

W uzasadnieniu sąd podkreślił, że bezsporne jest, że do chwili obecnej miasto Mława wykorzystało około 8 mln złotych pochodzących z dotacji unijnych. Zdaniem sądu należało jednak zwrócić uwagę na to, że kilka inwestycji pozostaje w toku, tzn. że miasto ma zagwarantowane już podpisanymi umowami większe środki.

Marcin Burchacki ma sprostować podane informacje oraz wpłacić 500 zł na rzecz jednego z mławskich stowarzyszeń.