Żuromin

Cztery tysiące złotych kary dla szpitala w Żurominie

21 listopada 2012, 9:52

Michał Skierski

Szpital w Żurominie zapłaci blisko 4000 zł kary - do takiej informacji dotarł Kurier Żuromiński. Karę nałożył na placówkę Narodowy Fundusz Zdrowia. Decyzję o ukaraniu szptala podjęto w związku skargą złożoną przez Marka Budzicha, powiatowego radnego z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Przypomnijmy: w lutym szpital nie udzielił pomocy medycznej córce radnego. Ani w poradni pediatrycznej, ani na oddziale dziecięcym, Budzich nie zastał dyżurującego lekarza. Jak później relacjonował radny, doktor mająca tego dnia pełnić dyżur na oddziale przyjęła jego córkę odpłatnie, w prywatnym gabinecie.

Budzich skierował skargę na działalność placówki do Rady Powiatu i Narodowego Funduszu Zdrowia. Przedstawionej przez radnego wersji wydarzeń od początku zaprzeczał dyrektor szpitala Zbigniew Białczak. Również Rada Powiatu skargę Budzicha uznała za bezzasadną.

Innego zdania okazał się być Narodowy Fundusz Zdrowia, który we wrześniu przeprowadził kontrolę w żuromińskim szpitalu. Dotyczyła ona realizacji świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej oraz leczenia szpitalnego.

Kontrola wykazała liczne nieprawidłowości w działalności placówki. Fundusz negatywnie ocenił niezapewnienie dostępu do świadczeń medycznych w poradni dziecięcej. Stwierdzono, że porady lekarskie udzielane są niezgodnie z harmonogramem załączonym do umowy z Funduszem.

Kontrola wykazała także braki w prowadzonej przez szpital dokumentacji medycznej.