Mława

Piłkarze Wkry Bieżuń muszą poczekać na fetę z okazji awansu do czwartej ligi.

09 czerwca 2015, 11:49

Redakcja

I to co najmniej do 13 czerwca. Lider „Okręgówki” mógł zapewnić sobie promocję już podczas ostatniego meczu, ale przegrał na wyjeździe 0 do 1 z wiceliderem, Tęczą Łyse.

Do przerwy kibice nie zobaczyli goli. Obejrzeli za to czerwoną kartkę dla napastnika Wkry, Dariusza Petrykowskiego. Po zmianie stron grający w przewadze gospodarze osiągnęli zdecydowaną przewagę. Kluczowa dla losów spotkania okazała się 77 minuta, w której Marek Cichy strzelił zwycięską bramkę dla Tęczy. Dzięki wygranej gracze z Łysych zachowali drugie miejsce w tabeli, dające prawo gry w barażach o awans do czwartej ligi.

Wkra z pięciopunktową przewagą wciąż jest liderem. W środku tabeli zadomowiła się z kolei Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna, która w 28. kolejce pokonała na wyjeździe 1 do 0 Tęczę Ojrzeń. Gola na wagę kompletu punktów dla ekipy prowadzonej przez Jarosława Szmyta zdobył w 83 minucie z rzutu karnego Michał Dąbrowski. Boruta Kuczbork natomiast uległa przed własną publicznością 0 do 4 Sonie Nowe Miasto.