Mława

Kto odpowiada za wypadek na mławskiej pływalni?

15 maja 2013, 10:40

Michał Skierski

Kto odpowiada za tragiczny wypadek na mławskiej pływalni? Sprawę, wokół której wciąż jest wiele niejasności, będzie musiał rozstrzygnąć sąd.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku. Na basenie utonął młody mężczyzna. Prokuratura postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dwójce ratowników, którzy podczas wypadku pełnili swój dyżur.

Biegła sądowa Iwona Michniewicz, na łamach portalu "Nasza Mława", sugeruje jednak, że wina leżeć może po stronie zarządcy basenu. Jak twierdzi, zgodnie z przepisami na obiekcie tej wielkości dyżur pełnić powinno co najmniej trzech ratowników jednocześnie.

Na tym nie koniec zamieszania wokół mławskiej pływalni. Z początkiem maja dyrektor Miejskiego Ośrodek Sportu i Rekreacji zwolnił czterech ratowników. Żaden z nich nie miał związku z grudniowym wypadkiem. W rozmowie z "Naszą Mławą" jeden z ratowników przekonuje, że zwolnienia to skutek pisma, jakie wystosowali do dyrekcji. Dotyczyło ono poprawy warunków pracy oraz bezpieczeństwa na basenie.

Zarzuty byłego pracownika odpiera dyrektor ośrodka, Piotr Jankowski. Twierdzi, że zmiany są efektem reorganizacji pracy ratowników, która ma się przełożyć na poprawę bezpieczeństwa.

W miejsce czwórki zwolnionych ratowników ośrodek zatrudnił już trzy nowe osoby.